sobota, 17 kwietnia 2010

Czarny bez


SIERPIEŃ

A ja, Alicja, polecam przetwory z czarnego dzikiego bzu: Tu jest kilka receptur  A czy ktoś wie, kiedy ten bez owocuje?


Dżem z czarnego bzu
1 kg dojrzałych, odszypułkowanych owoców czarnego bzu,
1 kg cukru
Owoce umyć i wrzucić do garnka, dolewając około pół szklanki wody. Gotować na małym ogniu aż owoce puszczą sok i trochę odparują. Dodać cukier. Gotować na małym ogniu, często mieszając, aż dżem zgęstnieje. Gorący przełożyć do słoików.

Marmolada z czarnego bzu i jabłek
1 kg dojrzałych, odszypułkowanych owoców czarnego bzu,
1 kg jabłek,
1 kg cukru
Umyte owoce bzu ugotować, az rozpadną się i puszczą sok. Przetrzeć przez sitko oddzielając pestki. Pulpę z powrotem przełożyć do garnka i dodać obrane i pokrojone w kostkę jabłka. Gotować na małym ogniu aż jabłka rozgotują się i połączą w jednolitą masę. Dodać cukier. Gotować do czasu aż cukier rozpuści się a marmolada zgęstnieje. Przełożyć do słoików i zawekować.
Z owoców czarnego bzu wychodzi również fajna galaretka.

5 komentarzy:

  1. To ja poproszę o słoiczek konfitur!!!

    OdpowiedzUsuń
  2. Czarny bez owocuje napewno w sierpniu,wiem bo rosnie za płotem a kwiaty (na placuszki)wczesnym latem.

    OdpowiedzUsuń
  3. To dawaj przepis na placuszki!!! Nigdy takich nie jadłam. A płot jest wysoki? Dam radę zapachtowac?!

    OdpowiedzUsuń
  4. Marychna i gdzie ten przepis?! A gdzie odpowiedź na powyższe pytania?!

    OdpowiedzUsuń
  5. Dobrosiu,placuszki robi sie tak- ciasto jak na jabłuszkowe ,bardziej gęste niz naleśnikowe.Całe baldachy moczysz w ciescie i na patelnie-pychotka

    OdpowiedzUsuń