czwartek, 25 listopada 2010

I znowu Ameryka winna!


25 listopada - Światowy Dzień Pluszowego Misia


Trudno wyobrazić sobie dzisiejszy świat bez pluszowego misia. Miś jest najlepszym przyjacielem dziecka, nawet niektórzy dorośli trzymają z sentymentu swojego pluszaka. Czy można wyobrazić sobie świat bez misia?
Rysunek Clifforda Berrymana pt. "Drawing the Line in Mississippi " / Fot. Wszystko zaczęło się w 1902 roku, gdy prezydent Stanów Zjednoczony Teodor Roosvelt, wybrał się na polowanie. Po kilku godzinach bezskutecznych łowów, jeden z towarzyszy prezydenta postrzelił małego niedźwiadka i zaprowadził go do Roosvelta. Prezydent, gdy ujrzał przerażone zwierzątko, natychmiast kazał je uwolnić.

Wydarzenie uwiecznił na rysunku Clifford Berryman. Rysunek ukazał się w gazecie „The Washington Post”. Obrazek natchnął sklepikarza z Brooklynu, Morrisa Mitchoma, imigranta z Rosji, do produkcji, za specjalnym pozwoleniem prezydenta, pluszowych niedźwiadków o nazwie Teddy. W ciągu kilku lat Mitchom stał się potentatem pluszowym i właścicielem „Ideal” – jednej z najbardziej znanych firm produkującej misie.

Wszystkim naszym Kochanym Misiom - i tym pluszowym też - ściskam  łapkę i całuje w nosek!!!

3 komentarze:

  1. Na rodzinnym zdjęciu powyżej siedzą od prawej: misia, która jest Polką w wieku średnim i młody miś, który z pochodzenia jest Szkotem.

    OdpowiedzUsuń
  2. :) i wszystkim nie misowatym misiom tez najlepszego!!! (Barny by sie obrazil, Mikus tez)

    OdpowiedzUsuń