sobota, 12 czerwca 2010

U Alicji w Galway

Jeśli Makłowicz może być w Galway i degustować ostrygi,
to i my wirtualnie możemy tam być!
 Popatrzmy więc  :)

I ja tam kiedyś byłam
i z córeczką w pubie 
Ginnessa piłam!!!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz