To są życzenia od Joanny i Colina, którymi rano przywitał mnie komputer!
[zobaczcie, jak ciężka praca na morzu potrafi zmienić ludzi - i nie mówię tu o Joannie :) ]
A to wielki bukiet bzu (nie z naszego ogrodu!),
który dostałam od Alicji i Dawida (przyjechał rano!!!!)
który dostałam od Alicji i Dawida (przyjechał rano!!!!)
Dziękuję Wam Bardzo - Moje Kochane Dzieci!!!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz